Perełka okolic Jeziora Bled – Wąwóz Vintgar

Na pierwszy rzut pierwszego wyjazdu do Słowenii została wybrana perełka okolic Jeziora Bled – Wąwóz Vintgar.

Pierwszy rzut i to dosłownie. Dojechaliśmy na parking coś około południa. Wymięci, niedospani, po całej nocy jazdy i krótkiej drzemce w aucie, gdzieś w austriackich polach. Chociaż i tak miałam lepiej, bo kierowcą głównie był Krzysiek. Jednak zmęczenie kompletnie nas nie ruszało. W końcu zaczął się urlop, kolejny wyjazd przed nami i to w dodatku zapowiadała się przepiękna pogoda. Słoneczko świeciło, było cieplutko, tak, że mogłam rozebrać się do krótkiego rękawka, chociaż to była sama końcówka września, a z domu wyjeżdżałam w dwóch polarach.

Już od pierwszych chwil Wąwóz Vintgar mnie zauroczył. Szmaragdowe wody rzeki Radovna przeciskające się pomiędzy skalnymi ścianami wąwozu.

Raz płynące szybkim nurtem, pieniące się i przelewające przez skały tworząc szumiące kaskady.

Raz spokojne, leniwe, wydawać by się mogło bez ruchu, demonstrujące swój piękny kolor, głębię i ryby w niej mieszkające, cierpliwie czekające aż coś pysznego wpadnie im do pyszczków.

Z wielką ochotą ruszyliśmy w głąb wąwozu podziwiając jego uroki. Leniwie podążaliśmy drewnianym chodnikiem poprowadzonym przez całą długość wąwozu ciesząc oczy cudną grą świateł pomiędzy liśćmi drzew. Miejscami promienie słoneczne wpadające na mgiełkę wody powstałą nad szalejącą rzeką tworzyły mieniącą się tęczę, która tańczyła zgodnie z zawiewającym jej wiatrem.

W tak pięknym otoczeniu usiedliśmy na nagrzanej w słońcu skale, żeby w końcu po kilku dniach ciągłej gonitwy, dopinaniu wyjazdu na ostatni guzik, pośpiesznym pakowaniu, móc w spokoju, bez nerwów po prostu posiedzieć i nacieszyć się tym co dookoła.

Perełka okolic Jeziora Bled – Wąwóz Vintgar był idealnym wyborem na pierwszy dzień i pierwsze spotkanie ze Słowenią. Cudne miejsce na rozprostowanie nóg po całonocnej jeździe i jeszcze dłuższym okresie siedzenia za biurkiem.

Wąwóz Vintgar praktycznie

Wąwóz Vintgar znajduje się we wschodniej części Triglavskiego Parku Narodowego, ok 4,5 km na północy-zachód od miejscowości Bled. Dojazd z Bledu prosty, zwłaszcza, że na całej trasie poustawiane są tabliczki informujące o kierunku jazdy. My mieliśmy mały problem, ale to ze względu na remont drogi i zamknięcie jej odcinka.

Pod samym wąwozem znajduje się bezpłatny parking, także nie ma problemu z pozostawieniem samochodu.

Samo wejście do wąwozu jest już płatne i we wrześniu 2016 kosztowało 4 euro za osobę dorosłą. Wąwóz otwarty jest w godzinach od 8 do 19.

Trasa bardzo prosta. Czas przejścia – tego nie potrafię określić. My spędziliśmy w nim ok 2,5 godz.