Odpocząć, wygrzać się w cudownym słońcu, poleniuchować. Popatrzeć na cudnie szumiące fale i odległy horyzont, gdzie morze spotyka się z niebem. Kocham góry, ale morze też uwielbiam i jak tylko jest możliwość, wyjazdy planuję tak, żeby poświęcić choć chwilę na nadmorskie nicnierobienie. A wybrzeże Czarnogóry nadaje się do tego idealnie! Z jednej strony cudowne, ciepłe […]
Artykuł Wybrzeże Czarnogóry – stare miasta i piaszczyste plaże pochodzi z serwisu smakwolnosci.pl.
]]>Niewiele ponad 30 km od wybrzeża Adriatyku, w krasowej dolinie na wysokości ok 650 m n.p.m., tuż u stóp masywu górskiego – Parku Narodowego Lovcen – przycupnęło małe miasteczko – Cetynia. Miasteczko, gdzie rozwijała się kultura Czarnogóry i które jeszcze 100 lat temu było stolicą tego górzystego kraju. Po opuszczeniu Rijeki Crnojevicy, po przejechaniu niespełna […]
Artykuł Cetynia, Park Narodowy Lovcen i nocna Boka Kotorska pochodzi z serwisu smakwolnosci.pl.
]]>Rijeka Crnojevica – nazwa, której chyba nawet dobrze nie potrafię wymówić, a która tyle oznacza – bo jest to i rzeka cudnie meandrująca i wpadająca do Jeziora Szkoderskiego i maleńka miejscowość nad nią leżąca, cicha i spokojna, ale jakże urokliwa. Opuściliśmy Durmitor w ulewnym deszczu z nadzieją odnalezienia ciepła i słońca bliżej wybrzeża. I jakie […]
Artykuł Rijeka Crnojevića – w drodze na wybrzeże Czarnogóry pochodzi z serwisu smakwolnosci.pl.
]]>Po niesamowitym wieczornym spektaklu, kolejny dzień obudził się co nieco mokry i zamglony, a nas przywitało stadko owiec. Plan na ten dzień był oczywisty – ruszamy na szlak, a wybór padł na szczyt, który przyciągnął nasz wzrok poprzedniego dnia – Prutas a dalej nad przepiękne jezioro Skrcko. Pojechaliśmy więc do Todorov Do, skąd postanowiliśmy wystartować. Kiedy […]
Artykuł Prutas – z głową w chmurach pochodzi z serwisu smakwolnosci.pl.
]]>Durmitor – kiedy jakiś czas temu zupełnie przez przypadek natknęłam się w sieci na zdjęcia z Durmitoru – od razu wiedziałam – kiedyś tam będę. I kiedy zdecydowaliśmy, że kolejnym kierunkiem naszego wyjazdy będą Bałkany i Czarnogóra, od razu było wiadome że na pewno zawitamy w Durmitorze. Dodatkowo tak się złożyło, że nasz wyjazd zaczęliśmy właśnie […]
Artykuł Bobotov Kuk – najwyższy szczyt Durmitoru pochodzi z serwisu smakwolnosci.pl.
]]>Bałkany po raz pierwszy – tak to czuję. W sumie 3 razy byliśmy w Rumunii, raz w Słowenii – ale te państwa raz są zaliczane do Bałkanów, innym razem niekoniecznie. Daaawno temu na Chorwacji i jeszcze przez 2 dni przy okazji w Serbii. Ale tym razem wybraliśmy się tak konkretnie na Bałkany – na całe […]
Artykuł Bałkany po raz pierwszy – Bośnia i Hercegowina + Czarnogóra pochodzi z serwisu smakwolnosci.pl.
]]>Na ostatni dzień naszych słoweńskich wakacji zostawiliśmy sobie najbardziej rozpoznawalną atrakcję Słowenii – Jaskinia Postojna. Potojna to w obecnej chwili nie tylko jaskinia – to cały kompleks na który obok jaskini składa się i muzeum fauny jaskiniowej Vivarij Proteus i wystawa dotycząca jaskini – EXPO Postojna Cave Karst i ogromna ilość budek z jedzeniem i […]
Artykuł Największa atrakcja Słowenii – Jaskinia Postojna pochodzi z serwisu smakwolnosci.pl.
]]>Do Słowenii pojechaliśmy głownie zobaczyć Alpy Julijskie i pochodzić po tamtejszych szlakach, ale skoro i tak mieliśmy w planach Jaskinię Postojną, a do wybrzeża do nadłożenia zaledwie ok 60 km, to jak moglibyśmy nie skorzystać, żeby choć przez 1 dzień nie pouskuteczniać nicnierobienia i wygrzewania się na słońcu nad Adriatykiem? Jednak czy wybrzeże Słowenii jest […]
Artykuł Wybrzeże Słowenii – czy warto? pochodzi z serwisu smakwolnosci.pl.
]]>W Bieszczady z siostrą i jej rodzinką wybierałam się już od czerwca. Ale ciągle coś stawało na przeszkodzie. A to któreś z dzieci się rozchorowało, a to suczka przywitała na świecie 8 szczeniaków, a to znowu my już mieliśmy inne plany i nie było nas na miejscu. W końcu pod koniec sierpnia nastał ten dzień, […]
Artykuł Bukowe Berdo –w Bieszczady rodzinnie pochodzi z serwisu smakwolnosci.pl.
]]>Czy może być coś piękniejszego niż czerwone wschodzące słońce i Połonina Caryńska – na dobry początek dnia? I tym razem nie planowany wyjazd, nie wędrówka po szlaku przez cały dzień, a spontaniczny wypad, na parę chwil, na moment, żeby złapać pierwsze promienie słońca, żeby nacieszyć się tą ciszą w górach i chłonąć ich niesamowitą atmosferę. […]
Artykuł Połonina Caryńska – na dobry początek dnia pochodzi z serwisu smakwolnosci.pl.
]]>